Kolejny dowód, że działania Państwa, są zawsze odwrotne od oczekiwanych (przez Państwo, bo my to doskonale wiemy i rozumiemy i dla nas nie jest to zaskoczeniem, że efekty są przeciwne). I dobre intencje nie mają tu nic do rzeczy. Przyznam, że chciałbym kiedyś przetestować wariant odwrotny. Czy gdyby Państwo z założenia chciało zrobić komuś źle, to czy wyszło by mu to na dobre, czy po prostu działania Państwa zawsze są szkodliwe bez względu na intencje. Np. Gdyby nakazać wszystkim pracownikom handlu pracę w 3 niedziele. Albo zamiast czynszu maksymalnego nakazać czynsz minimalny… Nieee. Chyba jednak działania Państwa nie są odwrotne od oczekiwanych. To dowód, ze działania Państwa są zawsze szkodliwe…